Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Wzrost samobójstw wśród Polaków

Autor: matylda   Data: 2010-02-19, 19:49:01               

Panowie - strasznie ale to strasznie uprościliście.

TomekS - niestety generalizujesz; dzielisz ludzi na gatunek "szczurów korporacyjnych" i "tych biednych ale za to spokojnych duchem i etycznych". Ci pierwsi są be bo gonią za kasą i są bezduszni. I podobno widziałeś takich tysiące...
Ciekawe to, bo praktycznie większość moich znajomych pracuje w korporacji...co więcej - ja również. I też wcześniej pracowałam w różnych miejscach - w bardzo małej firmie, w średniej wielkości firmie. I nigdzie mi się tak dobrze nie pracowało jak teraz. Po co więc ta niepotrzebna demonizacja? Wszyscy moi znajomi z korporacji (różnych podkreślam) są b. dobrze wychowanymi, wysoce etycznymi osobami, którym nie tylko pieniądz w głowie (wiele z nich wolne chwile poświęca na działalność charytatywną, są wierzący, mają udane związki). Co więcej - to właśnie w mojej obecnej pracy wyczulono mnie na uprzejme odnoszenie się do innych. Im ktoś wyżej tym bardziej ta reguła obowiązuje. Zresztą mądry manager wie, że im bardziej zadowolony z pracy pracownik tym bardziej wydajny. To, że ktoś traci nad sobą panowanie wynika z jego charakteru i nieumiejętności panowania nad emocjami.
Korporacja ma oczywiście złe strony (przy okazji proszę wskażcie takie miejsce pracy, gdzie ich nie ma) ale posiada ogromną zaletę, którą Wy właśnie sprowadziliście do największego mankamentu - wysoki poziom zorganizowania. Każda osoba ma tam swój przydział obowiazków i jeśli się do niego nie stosuje inne osoby bezpośrednio to odczuwają. Moim zadaniem uczy to dobrej organizacji pracy, swojego czasu i szacunku do kolegów z pracy.
Oczywiście najwiekszą wadą korporacji jest to, że trzeba w nich dużo pracować i często w napiętych terminach - ale powiedzmy sobie szczerze - wszędzie, gdzie chce sie coś osiągnąć tak jest - tak samo na swoim, czy też w mniejszej firmie.
I jeszcze jedno - właśnie w najmniejszej firmie spotkałam się z porażającym brakiem kultury i chciwością - własciciel zachowywał się niczym pan i władca a wszyscy sie przed nim trzęśli.
Ja akurat poleciłabym korporację szczególnie młodym osobom - można się dużo nauczyć.

I na koniec - skąd Wam się w ogóle te nieszczęsne korporacje wzięły? Informacja mówi o wzroście samobójstw wsród młodzieży - szukałabym raczej przyczyny w nadmiernym korzystaniu z internetu i ogólnym zaniku norm etycznym (globalnie rzecz biorąc, nie chodzi tylko o Polskę). Poza tym nastąpił wzrost samobójstw wśród mężczyzn - ale nie zapominajmy, że tamten rok to był czas jednego z największych światowych kryzysów gospodarczych. W tym wypadku zakładam, że samobójstwa popełniały raczej osoby tracące pracę (w tym i w korporacjach) a nie te, które ją miały.

I jeszcze jedno - TomkuS - my wykształciliśmy dosyć dobre struktury demokratyczne. Mamy zresztą bardzo dobrą tradycję w tej materii. Problem polega na tym, że muszą do nich dotrzeć osoby etyczne i działające pro publico bono a nie we własnym interesie. A to oznacza, że trzeba poczekać aż minie pokolenie tych sprzed Okrągłego Stołu.

pozdrawiam

Odpowiedz